Naciskanie migawki jak wędkowanie
“Można fotografować przy pomocy obiektywu wykonanego z dna od butelki, jeżeli widza zatrzyma się choć na parę minut dłużej” – dla portalu Netbird.pl mówił kolekcjoner polskich zabytkowych aparatów fotograficznych i fotograf-pasjonat Jacek Przybyszewski.
 |
| Zdjęcie dzięki uprzejmości J.Przybyszewskiego |
Czy sztuka fotografii szybko
znalazła zainteresowanie w Polsce?
Od roku 1839 datuje się powstanie fotografii gdy ogłoszono wynalazek dagerotypii, a już w cztery lata później Józef Feliks Zieliński w języku polskim opisał zasady i znaczenie tej techniki. Zakłady fotograficzne powstawały w niesamowitym tempie, wspomnieć wypada pierwszy zakład dagerotypii Józefa Giwartowskiego w Warszawie w1841r, czy niedługo po tym w Toruniu Jana Jacobiego w 1843r.
Czy można powiedzieć, że nasz
kraj ma duży wkład w rozwój fotografii – czy to pod kątem techniki, czy nowych
środków wyrazu. Jeśli tak, to kto dokładnie przyczynił się do
tego?
W czasie zaborów nie można było manifestować polskich korzeni, więc wiele z wynalazków przypisywano krajom zaborczym. Przykładem może być wynalazca, fotografik Władysław Małachowski (1857-1900), który ukrywając się po Powstaniu Styczniowym przed policja carską przybrał nazwisko Warnerk Leon. Konsekwencją tych represji był mały procent wdrożonych pomysłów. Na pewno trzeba wspomnieć o początkach prac J. F. Zielińskiego, czy później Karola Juliusza Draca i Jana Szczepanika (1872-1926) nad fotografią barwną. Ten ostatni zwany polskim Edisonem opatentował zautomatyzowany proces tkacki przez zastosowanie metody fotograficzno-elektrycznej. Jego wynalazkami były tez: projektor, który wyświetlał fotografie w naturalnych barwach, miernik do pomiarów barw "kolorymetr", rastry barwne wykorzystywane przez Niemców do produkcji płyt Veracolor i wiele innych.
.jpg)
